Prawo gospodarcze Warszawa

Prawnicze marzenie

Udało się. Pięć lat ciężkiej pracy, hektolitry kawy, setki nieprzespanych nocy i skończyłam te studia.
Jestem prawnikiem, przynajmniej z wykształcenia. Ostatnio podchodziłam do egzaminu na aplikację i udało mi się dostać. Spełniło się moje największe marzenie. Jeszcze trzy i pół roku harówki i może w końcu doczekam się własnej kancelarii.
Odkąd pamiętam prawo to było moje marzenie. Może trochę przez korzenie, babcia była notariuszką i od dzieciństwa uwielbiałam ją obserwować w pracy. Wszystko było takie poważne i uroczyste.
Ja na studiach zafascynowałam się prawem gospodarczym. Wiem, wielu się zastanawia jak można się tym fascynować, ale można, ja mogę. I wiem, że będę dążyła do tego żeby się w tym specjalizować, a kiedyś jak wpiszecie w wyszukiwarkę internetową prawo gospodarcze Warszawa to moje nazwisko pojawi się na pierwszej stronie. Mam dość wiary w siebie i siły by o to zawalczyć. I wiem, że sobie poradzę. Na szczęście mam olbrzymie wsparcie rodziny i ukochanego mężczyzny. Razem damy radę ze wszystkim. Nawet z moja pasją do prawa.